The boater

Anna: projektuje biżuterię

Ma 27 lat i jest pracownicą poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych. Jej ulubionym projektantem jest Victor & Rolf. Czemu poświęcasz swój wolny czas? Wszystkiemu co przyjemne, mianowicie: książki, filmy, dobre jedzenie i wino nad rzeką jeśli tylko aura sprzyja. Zajmuję się również projektowaniem biżuterii. Staram się łączyć przyjemne z pożytecznym. Co powiesz o modnej stronie swojego życia? Inspiruję się twórczością Victor & Rolf. W każdej kolekcji można znaleźć ciekawe motywy. Uwielbiam nosić koszule uszyte z dobrych tkanin. Im bardziej oryginalny deseń na materiale tym lepiej. W mojej szafie mam również dużo spódnic o fasonie ołówkowym. Najlepiej jednak czuję się w szerokich spodniach w tzw. Sinbadach oraz w t-shirtach z oryginalnymi nadrukami. Czego byś nigdy nie założyła? Jestem na nie dla jeansów z brokatowymi napisami. Nie założyłabym nigdy białych kozaków. Mam awersję do kowbojskich gadżetów z frędzlami. Moim zdaniem trudno zachować równowagę między byciem oryginalnym i przy tym nie wyglądać groteskowo.

Pink Noir Women

Monika realizuje autorskie projekty takie jak PINKNOIR - stylizowane sesje fotograficzne. Ponadto współtworzy inne ciekawe inicjatywy np. Festiwal Twórczości Kobiet No Women No Art oraz prowadzi agencję reklamową. Co robisz w wolnych chwilach? Mój wolny czas to również działania zawodowe, ponieważ w pracy robię to co lubię. Codziennie mam nowe wyzwania, które stymulują motywację, inspirujące kontakty z ludźmi, wymyślam i tworzę. W międzyczasie z moim chłopakiem "hałasuję" na perkusji, wychowuję swoje koty: Alicję i Fasona. Zakochałam się w dobrej kuchni dlatego tez lubię eksperymentować w kuchni. Od trzech lat chodzę na zajęcia flamenco. Czym się pasjonujesz? Fascynuję się kobietami. Inspiruje mnie 'kobieta wamp' jak i 'kobieta z sąsiedztwa'. Godzinami wyszukuję w internecie informacji o: Pin-up girls pin-up girls, rockabilly, burlesce, bieliźnie retro czy filmach noir. Co możesz powiedzieć o swoim stylu? Mój styl to cała ja. Nie jestem osobą, która kreuje współczesne kanony mody. Od dziesięciu lat moja szafa jest zdominowana przez kolor czarny. Od jakiegoś czasu można w niej znaleźć odcienie różu i czerwieni. W mojej garderobie przeważają buty, torebki, pończochy oraz bielizna. Nie szukam inspiracji związanych modą. Przeglądam albumy fotograficzne, stare plakaty filmowe, amerykańskie reklamy, książki o historii bielizny. Wiem co lubię, co mi pasuje i w czym dobrze się czuję i tego się trzymam. To jest kompas mojego stylu. Co masz dzisiaj na sobie? Założyłam dzisiaj różową sukienkę (dostałam ją od swojego chłopaka na początku naszej znajomości), różowy kwiatek we włosach (kupiłam go w jednej z sieciówek), koronkowe rajstopy i balerinki na lekkiej platformie z kokardą. Torba to ostatni zakup na poprawę humoru.

Olga - mówią na mnie All Jah

Należy do grupy tanecznej Fresh. Zachwyca się wszystkim co niezwykłe, magiczne i prowokujące a dla innych dziwaczne. Co cię pasjonuje? Taniec - tańczę w grupie tanecznej Fresh. Jest to najlepsza grupa new style'owa w Poznaniu. Tańczę od szóstego roku życia. Poza tym uwielbiam sztukę, książki, kino oraz modę. Skąd czerpiesz pomysły na siebie? Inspiracje rodzą się często w mojej głowie. Przeglądam czasopisma o modzie i wybieram z nich trendy, które do mnie pasują. Moją ulubioną modelką jest Aygness Deyn. Pasjonują mnie ludzie, którzy nie boją się opinii na temat swojego wyglądu. Podziwiam wszelkie tatuaże, kolczyki, dredy, kolorowe ciuchy czy też włosy. Wyszukuję w oryginalnie ubranych osobach niezwykłe elementy. O czym marzysz? Chciałabym zgubić 10 kilogramów, zwiedzić Japonię, mieć ścigacza oraz własne mieszkanie z przyjaciółką. Już od dawna marzy mi się kariera modelki jednak przy moim wzroście 165 mogę o tym zapomnieć. Co powiesz o swoim stylu ubierania się? Lubię nosić kolorowe rzeczy zwłaszcza fioletowe i niebieskie. Uwielbiam rzucać się w oczy. W mojej szafie nie znalazłabyś rybaczek, poszerzanych jeansów, plecionych pasków czy też balerinek. Rośnie za to kolekcja legginsów.