Zuzia - zainspirowana Bat for Lashes

Posted on May 26, 2009

Ma 17 lat i uczęszcza do LO w Poznaniu. Uwielbia przebywać w opuszczonych miejscach z klimatem. Przedwojenne poznańskie wille to odpowiedni wybór na kontemplacje - według Zuzi.

Co możesz powiedzieć o swoim stylu?
Mam totalnego świra na punkcie Anglii. Wiele moich inspiracji zaczerpnęłam z ulic Londynu. Niektóre rzeczy w moim stylu sama opatentowałam. Czasami są trochę ekscentryczne jednak mi to nie przeszkadza. Nie inspiruje się sławnymi osobami. Zapożyczam do swojego stylu ubierania się pojedyncze elementy.

Gdzie kupujesz ciuchy?
Często pożyczam coś od siostry a czasami nawet od starszego brata. Nie mam awersji do secondhandów więc i tam lubię się przejść. Ponadto szybko zapominam gdzie kupiłam daną rzecz ponieważ nie przywiązuję uwagi do metek i marek.

O czym marzysz?
Moim największym marzeniem jest wyjechać do północnej Szkocji. Chciałabym tam otworzyć kameralną knajpkę. Co wieczór zapraszać małe celtyckie kapele. Chciałabym również móc pływać barką po szkockich jeziorach, zatrzymując się w większych portach. Moim zdaniem Szkocja jest przepiękna.

Jakie dodatki lubisz najbardziej a za czym nie przepadasz?
Z ulubionych wymienię korale, ciasne rurki i bluzki z kwiecistym deseniem. Nie znoszę natomiast sztywnych żakietów, ubrań w kolorze beżowym i rajstop w kolorze opalonym.

Co powiesz o stylizacji, którą miałaś na sobie podczas robienia zdjęć?
Zestaw, który miałam na sobie podczas robienia zdjęć był inspiracją stylem Bat for Lashes. Mam tu na myśli korale na włosach. Spodnie to pamiątka z Londynu. Bluzka w kwiatki w stylu hippisowskim. Miałam też na sobie trampki, na których kiedyś napisałam słowa mojej ulubionej piosenki the Verve.

Bohostory - personal shopper

Image Hosted by ImageShack.us

Dilemmas Magazine - totalna wariacja

Posted on May 22, 2009

Image Hosted by ImageShack.us

Miałam olbrzymią przyjemność współpracować z wspaniałymi ludźmi przy tworzeniu totalnej wariacji. Zapraszam ;-)!! Dilemmas Magazine

Zakochana po uszy

Posted on May 18, 2009

Natalia maniaczka dobrych imprez i wydarzeń kulturalnych

Posted on May 13, 2009

Natalia uwielbia wydarzenia kulturalne i dobre imprezy. Interesuje się kinem, literaturą i sztuką.

Jak opisałabyś swoją codzienność?
Przede wszystkim musi się dziać. Wydarzenia kulturalne i dobre imprezy. Niestety w Poznaniu nie ma tego zbyt wiele dlatego jak już tylko jest okazja gdzieś wyjść to jej nie przepuszczę. Na szczęście moi znajomi robią świetne domówki.

Co kochasz najbardziej?
Uwielbiam lądować w nieznanym. Jest to ekscytujące gdy nikogo się nie zna, wszystko jest nowe i zarazem inne. Najchętniej całe życie spędziłabym w podróży.

Jakie są Twoje trendy muzyczne?
Preferuję indie, acid jazz i elektro przede wszystkim electropunk. Jeśli mowa o trendach w modzie to nie podążam ślepo za nimi. Co sezon wyłapuję pojedyncze elementy z propozycji modowych i mieszam ze swoim stylem. Uwielbiam Kate Moss za jej elegancki luz. Tak jak ona nie potrafiłabym żyć bez rurek, kamizelek i kapeluszy.

Poleciłabyś jakiś ciekawy sklep z ciuchami?
Jednym z moich ulubionych sklepów jest Urban Outfitters. Można tam dostać świetne ciuchy, książki, gadżety i muzykę. Najchętniej wykupiłabym całe sklep i w nim zamieszkała. Jestem fanką marek typu Siren. Są to 'odjechane' ciuchy. Ostatnio znalazłam kilka ‘perełek’ w secondhandach. Jedną z nich mam na zdjęciach (spódniczka w grochy). Do tego założyłam złote oraz miedziane dodatki.

Magda lubi styl Yohji Yamamoto

Posted on May 12, 2009

Magda lubi styl Yohji Yamamoto. Razem z koleżanką prowadzi Galerię Starter na ulicy Dąbrowskiego w Poznaniu.

Co jest dla Ciebie inspirujące?
Inspirują mnie moje koleżanki-wariatki. Wspólnymi siłami chcemy otworzyć sklep internetowy z ciuchami vintage. Ponadto prowadzę z koleżanką Galerię Starter na ulicy Dąbrowskiego w Poznaniu.

Czym jest dla Ciebie ‘ciekawy ciuch’?
Jest to przede wszystkim przeszłość, sprawdzona i nieśmiertelna klasyka. Uwielbiam ubrania w ‘opakowaniu’ w stylu Yohji Yamamoto. Zachwycam się doskonałym krojem i dobrym materiałem. Dla mnie ma to olbrzymie znaczenie. Nie lubię natomiast lateksowych ubrań. Coraz bardziej męczy mnie nuda i jednostajność na ulicach w Polsce. Ubieram się w małych sklepach szukając unikatowych ubrań. Pozostając w temacie ‘fashion’ polecam serdecznie historię krawca z Gomorry.

Jakie znaczenie ma dla Ciebie kolor w modzie?
Jest bardzo ważny. Połączenie tzw. black & white zestawione z ostrą żywą barwą – to jest to! Widać to również na zdjęciach, na których mam na sobie: sukienkę z londyńskiego Primarku, torebkę nieznanego pochodzenia (pasuje nawet do kożucha), buty z outletu’u zdobyte na wakacjach (od lat zakładam je na powitanie wiosny ponieważ nie są czarne ani jeszcze kolorowe). Ponadto w ramach ostrych kolorów założyłam szafirowy sweterek i jedwabną apaszkę ze sklepu z używaną odzieżą na Wildzie.