Marta

Posted on August 19, 2009



Marta ma 25 lat. Cały czas jest zajęta. W tygodniu pracuje w dużej firmie natomiast weekendami studiuje pedagogikę, doradztwo zawodowe i personalne. Wolny czas lubi spędzać aktywnie. Najczęściej spędza go z przyjaciółmi na świeżym powietrzu lub buszuje w sklepach w poszukiwaniu nowych butów czy też ciuchów. Można ją również spotkać na rolkach. Jeśli chodzi o modę to inspiracji szuka na ulicach, w prasie kolorowej czy też w TV. Wchodzi do sklepu i przymierza. Jeśli dany ciuch spełnia jej wymagania to kupuje bez zastanowienia. Jeśli chodzi o zakupy to szuka ciuchów wszędzie. Ważne żeby jej się podobały. Dla Marty metka/marka nie ma znaczenia. Ważniejsza jest jakość, cena i wygoda. Marta żyje dniem dzisiejszym! Nie zastanawia się co będzie jutro. Nie marzy! Zdecydowanie woli działać!!! Mówi, że na pewno nie założyłaby lateksowej krótkiej spódniczki. Lubi nosić wszystko w czym czuje się dobrze i swobodnie tj. jeansy, balerinki. Ceni sobie wygodę. Obowiązkowo w jej stroju musi być jakiś fajny dodatek np. kolczyki, bransoletka –UWIELBIA TO! W upalne dni najchętniej zakłada jakieś zwiewne sukienki i japonki.

English: Marta is 25 years old. She is constantly busy. During the week she works in a big company, in the weekends she studies psychology, personal and employment consulting. She likes to spend her free time in an active way. Most likely she goes out with friends or search for new shoes or clothes. You can also meet her skateboarding. When it comes to fashion, she is inspired by the street fashion, magazines or TV. She simply walks into the store and starts trying on. If the outfit meets all her fashion requirements, she buys it immediately. She needs to like it - no matter what label is it. Price and comfort are the only things that count. She lives today, doesn't think about tomorrow. She doesnt dream. Instead she is the go-getter, prefers to get things done.She would never wear the short latex skirt. She likes to wear everything what is comfy -jeans,ballerina flats. The extraordinary accessories like earrings, bracelets are a must! She loves it! For hot summer days, she chooses breezy lightweight summer dress and flip flops.

14 comments:

  1. Zagadka dla pasjonatów mody lub dla tych, którzy wiedzą jak te buty się nazywają ;-) Ja nie mam pojęcia ;-))

    ReplyDelete
  2. japonki ze skarpetą :P

    ania

    ReplyDelete
  3. w niektórych mediach ochrzczono je nazwą "bandals" - boots&sandals ;)

    ReplyDelete
  4. śliczna kiecunia, wiadomo z jakiego sklepu?

    ReplyDelete
  5. Śliczna dziewczyna a ten uśmiech –poezja

    ReplyDelete
  6. Mało tego że modnie ubrana to jeszcze piękna dziewczyna .Gdzie ona tak FAJNIE sie ubiera ?

    ReplyDelete
  7. Podobałoby mi się, ale na kimś drobniejszym. Strasznie podobają mi się buty, ale to już osobny rozdział ;-)

    Sama miałam niedawno w ręku kieckę z niskim stanem, na dodatek dół był plisowany, ale na szczęście w porę się opamiętałam. Wiadomo Ci, skąd jest biżuteria?

    ReplyDelete
  8. nie zgadzam sie z Gabriela Francuz uważam że dzieczyna jest zgrabna i bardzo kobieca, ma wszystko na miejscu Mam dosyć wieszaków które chodzą po ulicach!!!!Wszystko w stroju pasuje do siebie, buty i biżuteria bardzo wyszukane Zeby wszystkie Polki umiały się tak ubrać

    ReplyDelete
  9. Dziewczyna wygląda świetnie!ma wyczucie stylu,dba o szczegóły .

    ReplyDelete
  10. A czy ja mówię, że ona jest gruba i źle się ubrała? :-) Może to po prostu moje wrażenie optyczne - rzeczy z obniżoną talią wyglądają czasem niekorzystnie.

    ReplyDelete
  11. Gabrielo, poprostu zdjęcie jest zrobione beznadziejnie.

    ReplyDelete
  12. zdjęcia było robione na wysokości pasa ;-) nie jestem profesjonalistą ;-)

    ReplyDelete
  13. 1 rzecz jak zobaczyłem to zjedziec to zapytałęm sibie gdzie ma dzide ,wypisz wymaluj afrykanskie dziewcze polujace na zwierza za pomoca oszczepu,tylko koloro skory nie ten no i ten"delikatny" zagarek najbardziej tam pasujacy
    @ anonimowy -ja ciebie rozumiem,pewnie jestes facetem tej dziewczy,lecz powiedz mi gdzie ona jest zgrabna w tym czyms na sobie??? no i tak to zawsze jest wina fotografa^^ ( to miało być ironiczne)

    ReplyDelete

Jeśli jesteś niezalogowana/y, podpisz się nickiem lub imieniem. Będzie mi łatwiej odpowiedzieć na Twój komentarz.